W tym wątku piszemy o związkach między obecnymi świętami różnej maści a świętami pogańskim, ludowymi zwyczajami itp. Wczoraj było święto zmarłych więc powiem jaki związek ma to święto z tymi X lat temu.
Mianowicie w okolicach dzisiejszych świąt - wszystkich świętych i dnia zmarłych obchodziło się święto Dziadów. Było to święto poświęcone duchom przodków. W tym dniu, poza znanym z "Dziadów" Mickiewicza obrządkiem wzywania zmarłych, przychodziło się na groby zmarłych, przynosiło jedzenie (na początku chleb, później doszły też inne produkty) i paliło ogień, nie tylko na cmentarzach ale także na rozstajach dróg, w celu wskazania duchom drogi i przede wszystkim ogrzania ich. Stąd w dzisiejszych czasach pozostał zwyczaj przychodzenia w tych dniach na groby i palenia świeczek.

Takich związków jest mnóstwo:) Wspomniane już Święto Zmarłych, malowanie jajek na Wielkanoc , topienie marzanny, szukanie kwiatu paproci:P Nawet sprzątanie domu na wiosnę lub przed świętami ma korzenie w tradycji pogańskiej:D Ludzie często nie zdają sobie z tego sprawy ile nas łączy z poganami:) :D

Dokładnie tak :) na wiosnę sprzątało się po to, żeby wyrzucić z domu ZIMĘ, która symbolizowała śmierć :) ciekawostką jest, że kiedyś topienie Marzanny próbowano zastąpić zrzucaniem Judasza z wieży kościoła ale na szczęście się nie udało :D następnym razem opowiem o Wigilii 24 grudnia ;p

haha całe szczęście, że nie zastąpili:P Dziwny byłby to zwyczaj:D

Marzanna to przecież pogańska bogini zimy i śmierci i dlatego tak :p ale szkoda, że stare zwyczaje powoli już zanikają :P

Teraz jest moda na Halloween:P

Lepsze są nasze rodzime kusoki i dziady :D